Padł rekord. To dzięki Wam ponad 4 tys. osób skorzystało w jednym dniu z naszego basenu. Kawał dobrej roboty. Dzięki !!!
 

 
 To nasz prawdziwy słoneczny patrol. Nikt sie nie spodziewał, że tegoroczne wakacje będą jeszcze obfitowały w tak upalne i słoneczne dni ale nasi ratownicy tylko na to czekali, bo przecież na tym polega ich praca. Życzymy dużo sił i wytrwałości podczas pracy w takim upale .

Podczas zawodów pływackich jak zwykle czekało nas sporo pracy, lecz nie przeszkodziło to w dobrej zabawie. Pogoda dopisała a uczestnicy byli zadowoleni.

 

 

 Gorące pozdrowienia znad morza "Arktycznego" przesyła dyro. Zdecydowanie u nas na basenie woda czystsza i znacznie cieplejsza.

ps. Opalanie mam już zaliczone - 3 min. (jak widać na zdjęciu poniżej)

Dużo świętego spokoju życzę !

 Dużo zdrowia, słonecznej pogody, krystalicznie czystej wody w basenach, nie zacinających się kotar na hali, sprawnie działających urządzeń biurowych, mniej zmartwień przy organizacji imprez. Życzą mosirowcy pracujący na pełnych obrotach...

 Niestety pogoda w tym sezonie nas nie rozpieszcza, lecz nawet w tak trudnych warunkach jakie miały miejsce podczas "Górskiego" turnieju piłki siatkowej-plażowej radzimy sobie wyśmienicie!

Przez ponad 10 godzin trwania zawodów nie odczuliśmy ani grama zmęczenia.

 

Fotorelacja

 

 W ostatnij dniach mieliśmy okazję świętować urodziny aż trzech pracowników MOSIRu(Kasia, Pan Stefan i Robert).

Solenizantom życzymy wytrwałości, sukcesów oraz wiele uśmiechu na ustach.

 

 

 Fotorelacja

 

 Pomimo, że ciągle pada i pogoda jest w tym sezonie dla nas okrutna, wykorzystujemy każdy moment i praca wre, aż miło patrzeć.

ps. Informacja dla "naszego uprzejmego ..." - ten facet na szczotce za traktorkiem nie obija się tylko pracuje jako balast.

 

Fotorelacja

 Witamy nowa ekipę. Mają doświadczenie nie tylko w ratowaniu ale również nurkowaniu wśród raf karalowych. Witamy Sylwię, jedyną kobietę wśród ratowników w tym roku.

 

Fotorelacja

 

  Istne oblężenie kąpieliska przeżyliśmy w niedzielę - ponad 3 tys. osób. Kto żyw ruszył do pracy. A było co robić. 

 

Fotorelacja

Stronka nasza jest kier owana przede wszystkim do pracowników Mosiru oraz ich sympatyków. Wydawało nam się, że ma niewielki zasięg i niewiele osób wie o naszej stronce. Jest formą fotoreportażu z "przymróżeniem oka" i jednocześnie specyficzną dokumentacją tego co dzieję się u nas na co dzień "zza kulis". Okazuję się, że nie tylko pracownicy i sympatycy Mosiru chętnie i często zaglądają na naszą stronkę, ale jest również jeden "życzliwy", który na stronkę nie tylko zagląda ale również "uprzejmie donosi". Chociaż nie mamy zwyczaju odnosić się do donosów i anonimów to jednak informujemy "uprzejmie donoszącego władzy", że pracownik nie chodził po siatce w parku linowym, bo lubi, tylko dlatego, że była niezbędna natychmiastowa interwencja w celu usunięcia awarii parku linowego. Informujemy również, że pracownicy nie układali jakiegokolwiek kabla prądowego na poddaszu naszej hali sportowej jedynie montowali pomost roboczy. Trzymany na zdjęciu przez pracownika "przewód" to nie kabel, tylko linka asekurujaca drugiego pracownika zastosowana ze względów bezpieczeństwa.

Nie mniej jednak "naszemu" "uprzejmie donoszącemu" życzymy dużo życzliwości i licznych odwiedzin naszej stronki i życzliwszego spoglądania na pracę naszych pracowników i jej efekty.

 

 Pozdrawiamy wszystkich sympatyków ( i nie tylko) mosirka.

Z podziwem obserwuję jak wszytko coraz bardziej się zazębia i każdy wie co ma robić w Mosirze.  Coraz częściej docierają do mnie słowa uznania dla tego co zostało zrobione w przeciągu ostatnich trzech lat. Nie było by tego bez Was i Waszego zaangażowania. Jest dobrze i wierzę, że będzie jeszcze lepiej.

                                                                                             Dyro

 

Fotorelacja

 Kolejna udana i świetnie zorganizowana impreza. Gratulacje Panie i Panowie. Studenci również świetnie się spisali.

 

 

 

Fotorelacja

 Nikt się tego nie spodziewał. Środek sobotniej nocy (7 rano) telefon - woda w basenie znowu brudna !!! Jak zawsze w trudnych chwilach błyskawicznie pojawiła sie ekipa Mosiru. Niestety rozpaczliwe próby ratowania wody (czyszczenie wodnym odkurzaczem) nie powiodły się. Trzeba było po raz kolejny spuszczać wodę i przystąpić do wyjątkowo uciążliwego mycia misy basenowej. Po kilku godzinach walki przystąpiliśmy do trzeciego !!! nalewania wody.  O zgrozo !!! Tuż po rozpoczeciu nalewania okazało się, że znowu leci brudna woda. Ręce opadły. Po licznych interwencjach w ZGK podłączono nas wreszcie do innej sieci, a my spuściliśmy znowu brudną wodę i przystąpiliśmy do czwartego już mycia basenu. Tuż przed godziną 21 rozpoczęliśmy kolejne czwarte napełnianie basenu. Ku naszej radości WRESZCIE zaczęła płynąć czysta woda i to pod dużym ciśnieniem, dzięki czemu zdążyliśmy napełnić basen przed poniedziałkowym badaniem wody przez Sanepid. Huuuuura !!! Po raz pierwszy mamy aż tak czystą wodę (chciałoby się aż do niej wskoczyć) i super przygotowany obiekt. Udało się to tylko i wyłącznie dzięki ogromnemu WASZEMU zaangażowaniu. Po raz kolejny okazało się, że można na Was liczyć, szczególnie w trudnych momentach. Jesteśmy ZGRANĄ paką. Dziękuję szczególnie Sławkowi, Zygmuntowi, Jasiowi, ochroniarzom Bronkowi i Frankowi, chłopcom Jackowi i Robertowi, Kasi, którzy w tym czasie samodzielnie walczyli na hali z Turniejem Piłki nożnej i wszystkim, którzy trzymali za nas kciuki. DZIĘKI.

 

Fotorelacja

 Oj nie mamy coś szczęścia do napełniania naszych basenów. Zdążyliśmy pięknie wyremontować baseny i wydawało się, że spokojnie doczekamy do otwarcia kąpieliska, a tu czarna  a właściwie brunatna niespodzianka... Dobrze, że nielwiele tej wody wlało się do basenu, ale i tak trzeba było ją wypuścić i na nowo umyć basen. Przed nami 3 dni napełniania basenów, a w poniedziałek sanepid bada wodę. Mamy nadzieję, że zdążymy i mimo trudnego początku sezon będzie  udany.

 

Fotorelacja

 Spędzamy z sobą w robocie nieraz  więcej czasu niż z naszymi rodzinami. I mimo, ze czasami  nie chce się to jednak warto spotkać się razem zupełnie prywatnie po pracy. Spotkanie to pozwolilo na autentyczną integrację i bliższe poznanie nie tylko siebie,  ale również nasze rodziny (szczególnie dzieci, które serdecznie pozdrawiamy). Był świetny karczek przygotowany przez naszych panów, no i oczywiście wspólne śpiewy. Wielką i bardzo miłą niespodzianką była wizyta naszego nadwornego ogrodnika p. Grzegorza (oj p. Grzesiu kwiotki w tym robu będą wyjątkowo rosnąć !).

Dziękuję, za przygotowania, świetną zabawę i doskonałą atmosferę.

 

Fotorelacja

 Trwają ostatnie prace przed zbliżającym się otwarciem kąpieliska. Z dumą patrzymy na nasz obiekt, jest coraz ładniejszy. Wasza to zasługa !

 

 

Fotorelacja

 

 Jeszcze jedne regaty i na pewno Radzionków uzyska dostęp do morza. Organizacyjnie było doskonale, choć ta jedna franca napsuła nam sporo krwi. Gratulacje dla pani Ireny - doskonały debiut - jedno zwycięstwo (w czwartek na grillu trzeba to oblać !). Tylko panowie litości 860 zdjęć napstrykanych  i 45 min. filmu nagranego i ja to muszę WSZYSTKO obrobić !!!

Smacznego Robercie

 

Fotorelacja

 Major Nowk oraz kapitan Mikusiński zarządzili "ostre" strzelanie na Księżej Górze. Strzelali gdzie popadnie, a dziczyzny na grilla wciąż brak.

 

Fotorelacja